Cześć kochani. Postanowiłam spróbować swoich sił i wrócić. Nie wiem, jak to wszystko wyjdzie, ale proszę, notka jest. :)
CHCESZ, BYM INFORMOWAŁA CIĘ O NOWYCH NOTKACH? ZOSTAW SWÓJ NICK Z TWITTERA POD TYM POSTEM LUB PISZ ŚMIAŁO: @CanDieForJoBros :)
CHCESZ, BYM INFORMOWAŁA CIĘ O NOWYCH NOTKACH? ZOSTAW SWÓJ NICK Z TWITTERA POD TYM POSTEM LUB PISZ ŚMIAŁO: @CanDieForJoBros :)
Wokół nich panował półmrok, rozświetlany jedynie słabym blaskiem lampki nocnej, przykrytej czerwonym damskim szalem. Noc nadawała pokojowi zupełnie odmienny charakter - był teraz ciemny, tajemniczy i cichy. Louis wpatrywał się mu spod półprzymkniętych powiek. Jedno ramię podłożone miał pod głowę, drugim obejmował ciepłe, drobne ciało. Spała.
Celowo wymigał się od imprezy urodzinowej Josha, by mieć całą noc z Vivienne. Chciał po prostu spędzić z nią czas. Przez ciągłe ukrywanie ich związku, nie mieli go za dużo. Na dodatek dziewczyna stała się przewrażliwiona na punkcie Eleanor Calder, która miała już niedługo wystąpić jako "partnerka" Louisa.
Kiedy pierwszy raz się spotkały, między nimi nawiązała się nić wzajemnej niechęci. Mogłoby się wydawać, że Broda (reszta zespołu zwykła tak nazywać Calder) naprawdę sądzi, że nagle stanie się najważniejsza w życiu Tomlinsona. Natomiast Vinnie sprawiała wrażenie osoby, która zamierzała wybić jej to z głowy.
W pewnym sensie mu to schlebiało. Lubił patrzeć na sceny zazdrości swojej dziewczyny, udowadniała mu tym swoje uczucia. Obawiał się tylko, by nikt inny tego nie zauważał.
Poruszyła się niespokojnie, wciąż śpiąc. Musiało śnić jej się coś złego. Zacisnął nieco uścisk, jednocześnie otwierając wiadomość na swoim telefonie.
Od: Nialler
Hej stary, wszystko gra? Jesteśmy wszyscy u Josha, Hazz się spił, także jesteście bezpieczni. Daj znać gdyby coś się działo.
Uśmiechnął się sam do siebie. Kochany Horan. On jeden był po ich stronie, krył Louinnie.
Naskrobał odpowiedź.
Do: Nialler
Jest ok. Mała śpi, drzwi pozamykane, gumki kupione.
Od: Nialler
Żartujesz sobie? Nie możecie
Do: Nialler
Wyluzuj i idź się napić. Nic się nie stanie, żartowałem. Dobranoc.
Wyłączył telefon i odpłynął w objęcia Morfeusza ściskając Vinnie w ramionach.
Około piątej nad ranem usłyszeli trzaśnięcie drzwiami frontowymi i ciche mamrotanie. Vinnie usiadła na brzegu materaca, nasłuchując. Harry wrócił.
- Młoda - usłyszeli spod drzwi do pokoju. - Wpuść mnie.
Dziewczyna przyłożyła palec do ust, nakazując Louisowi się nie odzywać po czym podeszła bliżej wejścia.
- Co się dzieje?
- Zaraz się zrzygam - powiedział Loczek pogodnie, jakby pytał, co słychać. - Porzygam się na dywan...
Zaczął się śmiać, a Vinnie wyślizgnęła się na korytarz, zamykając uprzednio drzwi. Dźwignęła brata na nogi i zaczęła holować do łazienki.
Tymczasem Lou włączył telefon, a jego oczom ukazały się liczne wiadomości i połączenia nieodebrane od Eleanor i szefa Modest. Zaniepokoiło go to, zaczął więc odczytywać smsy.
Od: Calder
Louie, dlaczego się nie odzywasz? Mieliśmy dziś pokazać się razem u Josha, gdzie jesteś? Xx
Zmarszczył brwi. Louie? Tylko Vinnie miała prawo tak na niego mówić. Tylko z jej ust podobało mu się to zdrobnienie.
Od: Calder
Czekam jeszcze pół godziny, jeśli się nie zjawisz, dzwonię do ojca!
A więc to stąd te połączenia od Modest. Usunął wiadomości oraz historię połączeń po czym ponownie wyłączył aparat.
Po chwili wróciła Vinnie, zdruzgotana.
- Obrzygał mi piżamę - poskarżyła się łzawo. - Musiałam założyć jego stare dresy i bokserkę!
- I tak jesteś piękna - rzekł Lou z uśmiechem i wciągnął ją na łóżko.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPoczątek notki + piosenka = PERFEKCJA!
OdpowiedzUsuńOk stara, czekam tyle czasu, aż napiszesz notkę i jest jeszcze taka krótka! NO NIE MOGĘ ZIOR! :((((( Weeź się zlituj i napisz kiedyś taką w chuj długą!
Szkoda, że muszą ukrywać swój związek... Szczególnie przed Harrym. :c
wspaniały rozdział *.*
OdpowiedzUsuńSuper! *.*
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko że taki krótki!
Bardzo cie prosze wstaw coś jeszcze w tym tygodniu! ;****
Zajebiście piszesz! ;)
OdpowiedzUsuńDalej dalej pisz bo jestem ciekawa co bedzie dalej...
Ale prosze o długi~! :*
Jejku nareszcie! Tak się cieszę, że wróciłaś :-) Strasznie stęskniłam się za tym opowiadaniem. Mam nadzieje, że teraz będziesz dodawać częściej :* Piszesz niesamowicie.
OdpowiedzUsuńŻyczę ci weny i do zobaczenia przy nowym rozdziale xx
+ Informuj mnie słońce: @Real_Paradiise xx
+ Słońce nominowałam cię do do Liebster Awards :*
UsuńSzczegóły u mnie na blogu: http://memories-as-reason-to-life.blogspot.com/
prosze prosze prosze pisz częściej.. :> zajebiste opowiadanie ale pisz dluzsze prosze! :* xx
OdpowiedzUsuńpisz dalej proooszę,on jest świetny.Jestem pewna,że dużo osób go czyta:) poleciłam go swoim znajomym one także czytają:) DZIEWCZYNO,PISZ PISZ BO JA TU NIE MOGĘ SIE DOCZEKAĆ NASTĘPNEGOOOO xxx
OdpowiedzUsuńCzytamm,jest zaj****istyyyy serio ;)) Błagam pisz dalej xxx
OdpowiedzUsuńwspaniaaaaaały rozdzial dziewczynoooo ;*** nie rezygnuj,pisz ;0)
OdpowiedzUsuńNaprawdę pisz dalej, bo masz talent!! No i muszę przyznać, ze nie mogę się doczekać następnego rozdziału. Wiec PROSZĘ nie przerywaj. Na pewno dużo osób to czyta.
OdpowiedzUsuńhej, hej, ja też się nie mogę doczekać, z każdym wpisem coraz lepsze. A dowodem tego jest fakt, ze przeczytałam wszystko dziś, tak wciągnęło :d
OdpowiedzUsuń@SomeoneLikeCroo ;D
OdpowiedzUsuńPisz, bo ten blog jest C.U.D.O.W.N.Y.
Świetne <3 http://start-all-over-with-1d.blogspot.com ZAPRASZAM DO MNIE! <3
OdpowiedzUsuńDostałam linka do bloga więc zabieram się do czytania. Myślę, że mi sie spodoba, polecę koleżankom:* Życzę weny słońce i nie poddawaj się <3
OdpowiedzUsuń@NataliaNiderla
Taa... Nie ma to jak brak zainteresowania ! Dziś zaczęłam czytać ! Powiem tyle - TO JEST GENIALNE !
OdpowiedzUsuńDokładnie tak wyobrażałam sobie związek Lou i El...
Dodałam się do obserwowanych ale czy na tt możesz też mi pisać ?
@NiallNipples69
Zapraszam do siebie:
http://foreveralone6969.blogspot.com/
świetne :) Pisz dalej, będę czekać z niecierpliwością!
OdpowiedzUsuńAwwww cieszę się że wróciłas
OdpowiedzUsuńO matko kocham to !!! Dzisiaj zaczęłam czytać i przeczytałam wszystko. Dziewczyno pisz dalej :)
OdpowiedzUsuńświetny :-) :-) :-) prosze pisz dalej prosze
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kolejnego. ♥
OdpowiedzUsuń@BelzebubFOREVER
kiedy dodasz następny? :) xx
OdpowiedzUsuńProsze, nie zawieszaj juz wiecej bloga i dodaj jak najszybciej nowy rozdzial. Nie lubie czekac. Dobrze piszesz i lubie te fabule.
OdpowiedzUsuń~Moly, xx
Super opowiadanie.
OdpowiedzUsuńDzisiaj zaczęłam czytać i przeczytałam całe.
Proszę daj naxta. :)
Pisz! Naprawdę fajna fabuła :) nie zawieszaj bo to jest super blog :D jestem ciekawa jednego....co zrobi Liam? Strasznie mnie to ciekawi i bardzo chce wiedzieć :D PO PROSTU MEGA :3 życze weny xxx
OdpowiedzUsuńChciałbym podziekowac za to że jednak powrocilas i mam nadzieję że nie znikniesz ;* a zainteresowanie to ty masz duze kochana :)
OdpowiedzUsuńPiękny wygląd bloga! Pozdrawiam i zapraszam do mnie <3 http://zajawa-max.blogspot.co.uk/ i tu http://zajawamax.blogspot.co.uk/
OdpowiedzUsuń